Dziękuję Karolu. Na szczęście, haiku napisałam podczas śledzenia telewizyjnych wiadomości o powodzi. Bóbr, nad którym mieszkam jeszcze się trzyma, chociaż jego maleńkie dopływy okazuje się, że są groźniejsze. Natomiast Odra podmywa już pobliskie miasteczko, więc najprawdopodobniej zostanie otwarta tama, by Bóbr przyjął część wody z Odry.
Tym razem cieszę się, że mój dom stoi "pod górkę". Pozdrawiam - Magda :-)
Jul! Dawno nie czytałam tak dobrej miniaturki. Tak potrafi tylko Poeta! Jestem zachwycona i cieszę się, że tak napisałeś pod moim haiku. Dziękuję Ci! :-))
Dobre, Magdo. Ten wiersz bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA mieszkańców wioski - lepiej nie pytać o zdanie...
Pozdrawiam serdecznie,
K.
Dziękuję Karolu. Na szczęście, haiku napisałam podczas śledzenia telewizyjnych wiadomości o powodzi. Bóbr, nad którym mieszkam jeszcze się trzyma, chociaż jego maleńkie dopływy okazuje się, że są groźniejsze. Natomiast Odra podmywa już pobliskie miasteczko, więc najprawdopodobniej zostanie otwarta tama, by Bóbr przyjął część wody z Odry.
OdpowiedzUsuńTym razem cieszę się, że mój dom stoi "pod górkę". Pozdrawiam - Magda :-)
Trzymaj się, Magdo.
OdpowiedzUsuńK.
opadło niebo na wieś
OdpowiedzUsuńweź się niebo ach weź
i wznieś!
czoło zmarszczyło ubłocone:
a morze w którą stronę?
Pozdrawiam,
jul
Karol, już jest ok. :-)
OdpowiedzUsuńJul!
Dawno nie czytałam tak dobrej miniaturki.
Tak potrafi tylko Poeta!
Jestem zachwycona i cieszę się, że tak napisałeś
pod moim haiku. Dziękuję Ci! :-))
:-)
OdpowiedzUsuńWiesz, bo dawno nie pisałem ;-)
!!!!!ego
EGO!!!!!
Przepraszam,
nie mogłem się oprzeć
(o balustradę),
aby się z lubością nie otrzeć
o bufonadę :-)
Serdecznie pozdrawiam,
jul
Juuul?
OdpowiedzUsuńCzy pamiętałeś o odrzuceniu grzywki z czoła? ;P
:D))
Magda?
OdpowiedzUsuńNa pewno wiedziałaś Gwiezdne Wojny,
a w nich kudłatego wielkoluda;
ale nie słyszałaś jak on tęsknie
śpiewa za dawno nie widzianą lubą:
czy te włosy mogą kłamać?
czy ja mógłbym rękę złamać?
zanim to poczujesz sama - brzytwę ostrz!
czy te włosy mogą kłamać - ależ gąszcz!
:-P
Dobre, bardzo dobre! (tylko nie dla mieszkańców wsi)
OdpowiedzUsuńJul, ależ skąd! :D
OdpowiedzUsuńZnów dziękuję za wiersz na temat.
Andrzej, dziękuję. Mieszkańcy tym razem opuszczają ręce... do nieba :-(