1.6.10





zapada zmierzch
ślimaczy się cień
ślimaka




ślimak —
przed słońcem
przed cieniem




zachód słońca
ślimak bodzie
cień ślimaka




zachód
ślimak z rogami
na słońce



2 komentarze:

  1. „Fakir w malinowym chruśniaku”


    Ślimak inspirujący, owszem, jest niezwykle,
    gdy zroszonym rankiem nagą stopą maca
    długi pęd malinowy - niebezpieczna praca -
    ale powolusieńku do pędu przywyknie.

    Jak artysta fakir, który całe życie
    ku świętości podąża, mimo zła i kaca,
    mimo takich przeszkód jak ekstrawagancja,
    która chęć jałmużny ponagli w turyście!

    Bo publiczność jest dumna, że na własnej skórze
    doznać może współczucia! O to jest niemało.
    Wobec kolców kły kociąt są względnie tępawe.

    Powróćmy do ślimaka, którego na górze
    w jasnym zenicie pędu... niebo zatrzymało.
    Ruszył! Na jednej nodze w powrotną wyprawę.



    :-)

    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fiu, fiu! :-)

    I już nic nie mówię, bo znów mi się osuniesz
    na balustradę, która i tak ostatnim razem została
    naruszona.

    Dzięki za fakira :D
    Ty to masz pomysły. Pisz mi, pisz!

    OdpowiedzUsuń