12.10.10


mroźny zmierzch
lgną do siebie
 dymy z kominów

_________________________________

kłótnia sąsiadów
dym z ich kominów
tak blisko siebie

skłóceni sąsiedzi
tylko dymy z ich kominów
lgną do siebie



7 komentarzy:

  1. ładne,
    drugie haiku dla mnie najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Andrzej :-)

    Pierwsza wersja powstała dzięki moim dzieciom,
    bo gdy zobaczyły zdjęcie, powiedziały:

    "zakochana para"
    "jak się tulą do siebie" :D

    O reszcie wiedziałam tylko ja więc się napisało.

    OdpowiedzUsuń
  3. "mroźny zmierzch
    lgną do siebie
    dymy z kominów"

    Właśnie! Lgną do siebie, czepia się to jeden drugiego, przeplata... Jakby chciały się ogrzać. Tulą, zakochana para!
    Jest im razniej :-)
    Bardzo ładne haiku!
    I bardzo inspirujące.

    jesienna szarówka
    przez okno na poddaszu
    tylko dym z komina

    [zaznaczam, że palę szyszki i gazety ;-) ]

    serdecznie,
    neta

    OdpowiedzUsuń
  4. "kłótnia sąsiadów—
    dym z ich kominów
    tak blisko siebie"

    Zaraz do gardła sobie skoczą, a przecież można jak Kargul i Pawlak;

    "skłóceni sąsiedzi
    tylko dymy z ich kominów
    lgną do siebie"

    ;-)

    neta

    OdpowiedzUsuń
  5. Netka,
    odniosę się tylko do pierwszego komentarza, ze zrozumiałych powodów. ;-))
    Bardzo ładnie opisałaś "czynności" zakochanej pary. :-)
    Impro też ładne. Dzięki :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa obserwacja:) Nie czytałam jeszcze haiku o podobnej tematyce, tym bardziej więc gratuluję pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z miejsca, z którego piszę mam widok na dom sąsiada. Już kilkakrotnie był moim nie tylko
    natchnieniem do haiku, ale zostańmy przy kominie sąsiada, których jest już dwóch.

    powrót z pracy
    nawet dym z komina
    pachnie obiadem

    To jedno z moich pierwszych haiku, a w podstronie ze zdjęciami jeszcze dziś wstawię inne zdjęcie z kominem.

    Dziękuję :-))

    OdpowiedzUsuń