2.5.11


kwitnący sad
w koronie wiśni
żadnej gałęzi

i skąd ten wiatr?
w kwitnącym sadzie
tylko pszczoły


forum 

8 komentarzy:

  1. "Żadnej gałęzi"... poznikały łobuziary pod białymi sukienkami z kwiatów, niczym nogi panny młodej pod ślubną suknią. ;)
    Podoba mi się Twój sad.

    Pozdrawiam,
    Adam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cha, cha, cha! Ale sobie wykombinowałeś! :-)

    A mnie się podoba Twoja bujna wyobraźnia.
    ---

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu, aż dziw, że Adam nie wyobraził sobie księżniczki w koronie :) Ostatnio pająki zaatakowały korony drzew po powodzi w Pakistanie, całe drzewa (korony, gałęzie) oplecione pajęczyną. Widok niesamowity. Pozdrawiam Iris

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie Adam! Dlaczego?! ;_))

    O rany!
    Dobrze, że mojego sadu nie dosięgnęła
    pakistańska powódź.
    Drzewka ucierpiały tylko po majowym mrozie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Iris pisze...
    "Madziu, aż dziw, że Adam nie wyobraził sobie księżniczki w koronie :) "
    jasna pisze...
    "No właśnie Adam! Dlaczego?! ;_))"
    Nie patrzę co ma głowie gdy chowa pod "sukienkę" zgrabne "gałązki". ];>

    Cieszy mnie że dobrze zrozumiałem Twoje haiku, a że trochę ubarwiłem? To przecież moje 50% utworu. Czyż nie? :))

    Pozdrawiam ciepło,
    Adam

    OdpowiedzUsuń
  6. a jak to wszystko spadnie to będzie zamiatania!
    wiem marudzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No i przez to marudzenie masz
    pozamiatane ;D

    :*

    OdpowiedzUsuń
  8. nagrabił sobie, jednym słowem :)

    OdpowiedzUsuń