28.1.14


powrót od wróżki
przez chwilę wyprzedzam
zamarzającą rzekę



2 komentarze:

  1. Ojj, Marta! :D

    Przyszłość mi przepowiedziała:
    że przyjdzie wiosna, śnieg i lód stopnieje, zakwitną ogrody i łąki

    i jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.

    Nakarmiła marzeniami.
    Fajnie było. ;D



    OdpowiedzUsuń