12.11.16


Barwy pożegnań



powrót zimy
spod płaszcza wdowy rąbek
czerwonej sukni

na niej naszyta łata
z jego garnituru


zapada zmierzch
naprzeciwko światło
z domu sąsiada

siedząc bez ruchu
przyglądam się blaskowi
bursztynu z nad morza


chłopczyk układa
serce z muszelek

odchodząc
w kolorowej butelce
zamykam łzy



Magdalena Banaszkiewicz / Katarzyna Tkacz


Historia utworu jest tutaj.



4 komentarze:


  1. Kasiu,
    dziękuję za zaproszenie do wspólnej zabawy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Magdaleno za Wspólną podróż!
    Jestem pewna, że to nie ostatnie barwy, które stworzymy Wspólnie dlatego, że bardzo dobrze mi się z Tobą pracowało i doszłam tam, gdzie chciałam :-)

    Serdeczności i słońca :-)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Tulisannya bagus, terima kasih sudah berbagi. Salam dari Indonesia :D

    OdpowiedzUsuń