No Madziu...Jak na pierwsze haiku rewelacja! Jak sobie przypomnę moje wypociny;)))to mnie śmieszek ogarnia:))) Swoją drogą...zaczynałyśmy w tym samym roku:)Kolejna rzecz, która nas łączy (nie wspominając o piorunach, błyskawicach itp;)))Kasia P.
Kasiu, z tym mi się jakby trochę udało. Troszeczkę później zaczęły się u-tworki :-)) A w jakim miesiącu zaczęłaś? /Nie to, żebym szukała, co nas dzieli ;-)/.M.
;)))Jeśli dobrze kojarzę, to chyba w maju:)Tak więc jednak coś nas dzieli;))))Kasia P.
A jednak znalazłaś... raptem trzy miesiące ;-)).
No Madziu...Jak na pierwsze haiku rewelacja! Jak sobie przypomnę moje wypociny;)))to mnie śmieszek ogarnia:))) Swoją drogą...zaczynałyśmy w tym samym roku:)Kolejna rzecz, która nas łączy (nie wspominając o piorunach, błyskawicach itp;)))
OdpowiedzUsuńKasia P.
Kasiu, z tym mi się jakby trochę udało. Troszeczkę później zaczęły się u-tworki :-))
OdpowiedzUsuńA w jakim miesiącu zaczęłaś?
/Nie to, żebym szukała, co nas dzieli ;-)/.
M.
;)))Jeśli dobrze kojarzę, to chyba w maju:)Tak więc jednak coś nas dzieli;))))
OdpowiedzUsuńKasia P.
A jednak znalazłaś... raptem trzy miesiące ;-)).
OdpowiedzUsuń