Chciałaby dusza do raju, ale jej nie wypuszczają. Bo czy kładeczka uniesie? Co krok od grzechów aż gnie się! Jest i pociecha, której nie kryję: kto grzeszy, ten dłużej pożyje :-)
Nawet jak kładeczka uniesie, to następna przeszkoda pojawia się. Ponoć brama do raju jest bardzo wąska. Chyba, że jakoś boczkiem... albo już poszukam klęcznika ;-).
Ktoś tu tęskni już za wiosną :)
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczne haiku
Tęsknię, ale kiedyś przejdę po tej kładce :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda
P.S.
Ponoć droga do raju nie jest taka łatwa ;-)
youtube
OdpowiedzUsuń:-))
Dzień dobry, Magdaleno!
OdpowiedzUsuńChciałaby dusza do raju,
ale jej nie wypuszczają.
Bo czy kładeczka uniesie?
Co krok od grzechów aż gnie się! Jest i pociecha, której nie kryję: kto grzeszy, ten dłużej pożyje :-)
Pozdrawiam,
jul
Witam Cię Juliuszu!
OdpowiedzUsuńNawet jak kładeczka uniesie,
to następna przeszkoda pojawia się.
Ponoć brama do raju jest bardzo wąska. Chyba, że jakoś boczkiem...
albo już poszukam klęcznika ;-).
:-))