Taka była pierwsza myśl, Iwono i z czasem (chyba) zamienię na "słowika". :-) Na razie jestem (kolejny raz) pod wpływem wiersza Marka Sztarbowskiego, skąd pochodzi haiku.
Magda
P.S. Letnią nocą śpiewają chyba wszystkie ptaki. Słyszałam to na własne uszy i nocą w 2009r. napisałam:
a, nie napisałem jakie: słowiki, drozd, rudzik, kosy, kukułka, sikorki, zięby (to u mnie za oknem), szpaki - fakt że większość na przełomie nocy i dnia (czyli czy to jeszcze noc?) no i sowy, chociaż większość ludzi nie nazwie tego śpiewem
Tych kilka ptaków, które wymieniłeś śpiewało w nocy (1-2 godzina). Bardzo często słyszę ich śpiew. Nie wiem tylko, czy robią sobie przerwę, bo wystarczy wstać w czerwcu/lipcu około 3 godz., gdy zaczyna się przedświt, a też je słychać. To są takie koncerty, że naprawdę trudno zasnąć ponownie. Przypomnę tylko, że mój dom otaczają lasy, a z domu wychodzi się wprost do sporego ogrodu.
Może śpiew słowika, bo chyba niewiele ptaków śpiewa nocą?
OdpowiedzUsuńIwona
Taka była pierwsza myśl, Iwono
OdpowiedzUsuńi z czasem (chyba) zamienię na "słowika". :-)
Na razie jestem (kolejny raz) pod wpływem
wiersza Marka Sztarbowskiego, skąd pochodzi haiku.
Magda
P.S.
Letnią nocą śpiewają chyba wszystkie ptaki.
Słyszałam to na własne uszy i nocą w 2009r.
napisałam:
przebudzenie--
w środku nocy ptaki
śpiewają sobie
:-))
===
Podobają mi się oba Twoje haiku na temat śpiewu ptaków, mógłbym napisać "urzekła mnie Twoja historia". :)
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie na małą improwizację:
kapanie z kranu -
tabletka na sen
nie pomaga
Pozdrawiam serdecznie,
Adam
A mnie jest bardzo mi miło, że wsłuchałeś się
OdpowiedzUsuńw "moją historię".
Pozdrawiam Cię Adamie,
Magda :-)
Bardzo ładne, szkoda spać gdy tak pięknie za oknem :)
OdpowiedzUsuńw nocy śpiewa kilka ptaszków :)
a, nie napisałem jakie: słowiki, drozd, rudzik, kosy, kukułka, sikorki, zięby (to u mnie za oknem), szpaki - fakt że większość na przełomie nocy i dnia (czyli czy to jeszcze noc?) no i sowy, chociaż większość ludzi nie nazwie tego śpiewem
OdpowiedzUsuńTych kilka ptaków, które wymieniłeś śpiewało w nocy (1-2 godzina). Bardzo często słyszę ich śpiew. Nie wiem tylko, czy robią sobie przerwę, bo wystarczy wstać w czerwcu/lipcu około 3 godz., gdy zaczyna się przedświt, a też je słychać.
OdpowiedzUsuńTo są takie koncerty, że naprawdę trudno zasnąć ponownie.
Przypomnę tylko, że mój dom otaczają lasy, a z domu wychodzi się wprost do sporego ogrodu.
Madzia :-))
---