..a rezyserem tych obrazow jest wiatr..ktory nadaje melancholijny ksztalt trzcinowym szeleszczacym strunom..nie mamy mozliwosci i sil by przezyc dziecinstwo na nowo..pozostaje wierzyc,ze obraz tej rzeki nie zniknie wraz z uplywem kolejnych lat..Sebastian.
Cicha Woda (dopływ Kaczawy) została już tylko w mojej pamięci i jak piszesz Sebastianie, jej obraz pewnie zostanie na zawsze.
Kiedy kilkanaście lat temu byłam odwiedzić miejsca z dzieciństwa, Cichej Wody już nie było, tylko szuwary, a wiatr rzeczywiście grał i z każdym podmuchem obrazy i dźwięki znikały, by ustąpić miejsca następnym.
..a rezyserem tych obrazow jest wiatr..ktory nadaje melancholijny ksztalt trzcinowym szeleszczacym strunom..nie mamy mozliwosci i sil by przezyc dziecinstwo na nowo..pozostaje wierzyc,ze obraz tej rzeki nie zniknie wraz z uplywem kolejnych lat..Sebastian.
OdpowiedzUsuńCicha Woda (dopływ Kaczawy) została już tylko w mojej pamięci i jak piszesz Sebastianie, jej obraz pewnie zostanie na zawsze.
OdpowiedzUsuńKiedy kilkanaście lat temu byłam odwiedzić miejsca z dzieciństwa, Cichej Wody już nie było,
tylko szuwary, a wiatr rzeczywiście grał i z każdym podmuchem obrazy i dźwięki znikały, by ustąpić miejsca następnym.
Dzięki, Magda :-)
---