A to się spóźniłaś Agnieszko. W ubiegłym roku była we mgle. Witaj :-)
Nie pamiętam stacji PKP w Leśnicy. Chyba nawet z niej nie korzystaliśmy. Za moich czasów był tylko przystanek PKS, a do Gałowa to już bryczką, ale mam w pamięci takie stare, zrujnowane, nieczynne już stacyjki.
Cieszę się, że dzięki Tobie mogłam powspominać, Madzia :-)
Madzia, witaj:) Przyszłam poszukać jesiennej stacji, tej we mgle.
OdpowiedzUsuńOstatnio pięknie wyremontowano Wrocław Leśnicę, przywrócono wystrój z początku XX wieku. Typowa mała stacyjka.
:) Agnieszka
A to się spóźniłaś Agnieszko. W ubiegłym roku była we mgle.
OdpowiedzUsuńWitaj :-)
Nie pamiętam stacji PKP w Leśnicy. Chyba nawet z niej nie korzystaliśmy. Za moich czasów był tylko przystanek PKS, a do Gałowa to już bryczką, ale mam w pamięci takie stare, zrujnowane, nieczynne już stacyjki.
Cieszę się, że dzięki Tobie
mogłam powspominać, Madzia :-)
Aga :-)
OdpowiedzUsuńjuż wiem, że chodziło Ci o haigę we mgle ze stycznia.
Bardzo mi miło, że tak długo o niej pamiętasz.
M-a
ależ ja lubię takie miejsca!!!
OdpowiedzUsuńSuper.
OdpowiedzUsuńAndrzej,
OdpowiedzUsuńsą urokliwe, chociaż czasem żal.
Karolu,
bardzo mi miło, że się podoba.
Magda :-)