„Modlitwa‟
Niedziela. Rozdzwonił się kościelny dzwon, a ja nadal w łóżku.
— Babciu, którą modlitwę lubisz najbardziej? — zapytał mnie wnuczek i nie czekając na odpowiedź, zaczął w kółko powtarzać: „Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój”.
— Zawsze się tak módl babciu, wtedy szybciej wyzdrowiejesz — szeptał, tuląc się do mnie.
przed operacją —
zbieram piórka
z poduszki
Niecierpliwość? Zdenerwowanie? Obawa? lęk? Coś na uspokojenie myśli i uczuć, wyciszenie lęków - piórka... Czy coś zostało jeszcze w poduszce?
OdpowiedzUsuńIwona
Wszystkiego po trochę ;-)
OdpowiedzUsuńNo tak, dla autora jest wszystko jasne :-), ale zwróć uwagę Iwonko do kogo namawia mnie wnuczek żebym się modliła. Być może lepiej będzie zamienić "wybieram" na "zbieram"?
Zamieniam. Dzięki :-)
Magda
A tak, zbierasz, bo on tu był i je zostawił. Wybieranie skojarzyło mi się z wyskubywaniem ;-)
OdpowiedzUsuńIwona
Czyli drobna zmiana wyszła na lepsze.
UsuńDzięki - Magda :-)
od razu zrozumiałam, że on tu stał
OdpowiedzUsuńCzasem chyba przysiadł sobie, bo jakoś ciężko mi było ;-))
UsuńBardzo się cieszę Irenko, że jest czytelnie.
Magda :-))