Julku, dziękuję za analizę i wybór. :-) Najpierw napisałam drugie haiku, uruchamiając (a właściwie był już ruchomy) wzrok. Później odkryłam inną kombinację ruchów. Miło mi, że się podoba.
Zastanawiałem się, dlaczego pierwsza wersja. Może dlatego że jest pierwsza :-) w związku z czym wersja druga przegrywa. W drugiej zapach jesiennej róży jest intensywniejszy. Za to w pierwszej jest smutniej. Pierwszy śnieg jako symbol przemijania, końca jest bardzo delikatny. Pierszy śnieg raczej jest czymś nowym, fajnym, a tu zwiewny i niewinny, ale drań.
Magdo,
OdpowiedzUsuńPierwsza wersja zdecydowanie bardziej. Lepsza kolejność. Najpierw uruchamia się zmysł węchu, aby poczuć coś tak delikatnego jak pierwszy śnieg.
I nie ma nic o rzeczy, czy to forma zagadki, czy nie.
Warto zastanawiać się nad kolejnością słów i obrazów. Bo ta ma znaczenie zawsze, nawet w takich prostych grach jak bierki.
Kombinując nad kolejnością, po prostu kombinuje się nad kompozycją, co jest czynnością bardziej artystyczną niż wymyślanie zagadek. :-)
Serdeczności,
Julek
Julku, dziękuję za analizę i wybór. :-)
OdpowiedzUsuńNajpierw napisałam drugie haiku, uruchamiając (a właściwie był już ruchomy) wzrok.
Później odkryłam inną kombinację ruchów.
Miło mi, że się podoba.
:-))
Zastanawiałem się, dlaczego pierwsza wersja. Może dlatego że jest pierwsza :-) w związku z czym wersja druga przegrywa. W drugiej zapach jesiennej róży jest intensywniejszy. Za to w pierwszej jest smutniej. Pierwszy śnieg jako symbol przemijania, końca jest bardzo delikatny. Pierszy śnieg raczej jest czymś nowym, fajnym, a tu zwiewny i niewinny, ale drań.
OdpowiedzUsuńPozdr.
jul