No tak, Agnieszko! :-) Tylko ja o czymś innym. Chyba L1 muszę inaczej. Muszę pomyśleć, bo "staruszków" chciałam przedstawić w inny sposób, co zamazuje obraz, jak widzę.
No, staruszkowie tak ciągną nogami, ledwo idą. Znaczy zipią ;-)). A żeby nie było, że tak "zjesienniałam" zdecydowałam się na podanie linka.
Kurde! Miałam "zieleń trawy" i przez ten "zawrót w głowie" ofisiowałam nawet nie wiem kiedy. ;-) Zieleń trawy jest lepsza. Dzięki Anetka. Zmieniam. Reszta zostaje póki co. No to do weekendu. Wpadnę do Ciebie nieproszona.
szur-szur
OdpowiedzUsuńnoga za nogą
między liśćmi
:)
Iwona
A Ty tak Iwonka nie szuraj, bo mi dzieci
OdpowiedzUsuńobudzisz ;-))
Dzięki, że przyszłaś.
:-))
Właśnie chciałam napisać, że szur, szur, a potem fiuu... go góry :)
OdpowiedzUsuń:) A.
No tak, Agnieszko! :-)
OdpowiedzUsuńTylko ja o czymś innym. Chyba L1 muszę inaczej.
Muszę pomyśleć, bo "staruszków" chciałam przedstawić w inny sposób, co zamazuje obraz,
jak widzę.
Dzięki :-)
Nie wiem co Ci "staruszkowie" [?!], ale...
OdpowiedzUsuńkrok po kroku...
spod suchych [lub podobnie] liści
świeżość/zieleń trawy
neta
No, staruszkowie tak ciągną nogami, ledwo idą. Znaczy zipią ;-)). A żeby nie było, że tak "zjesienniałam" zdecydowałam się na podanie linka.
OdpowiedzUsuńKurde! Miałam "zieleń trawy" i przez ten "zawrót w głowie" ofisiowałam nawet nie wiem kiedy. ;-)
Zieleń trawy jest lepsza. Dzięki Anetka. Zmieniam. Reszta zostaje póki co.
No to do weekendu. Wpadnę do Ciebie nieproszona.
Madzia :-)