Temat piękny i inspirujący od dawien dawna... Może to "po prostu" archetypiczny obraz duszy; niewyrażalnej tęsknoty za czymś, co nie do końca się już pamięta?
Ja też bardzo, bardzo tęsknię za wiosną, za latem. Właściwie tęsknię od chwili kiedy się tylko skończyły. I wcale nie żal mi długich nocy ;_)) Tak mam co roku, ale pocieszam się, że z każdym rokiem czas płynie jakby szybciej. Właściwie na pewno szybciej. Zatem zapraszam do lata. :-)
Temat piękny i inspirujący od dawien dawna... Może to "po prostu" archetypiczny obraz duszy; niewyrażalnej tęsknoty za czymś, co nie do końca się już pamięta?
OdpowiedzUsuńhttp://myownimpressions.blox.pl/2008/10/wpis-2.html
:-)
Serdeczności.
O, Aniu! Jaka piękna interpretacja! :-)
OdpowiedzUsuńA kiedyś zastanawiałam się:
z nieba
gwiazdy spadają
- po co?
Teraz już wiem :-) i zmienię nieco haiku.
Magda :-)
P.S.
Twoje haiku musiałam przeoczyć. :-(
Witaj Madziu,
OdpowiedzUsuńbardzo ładne haiku. Aż zatęskniłam za latem i ciepłymi nocami. Niech ta zima się wreszcie skończy.
Pozdrawiam,
Marysia
Witaj Marysiu! Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo, bardzo tęsknię za wiosną,
za latem. Właściwie tęsknię od chwili
kiedy się tylko skończyły.
I wcale nie żal mi długich nocy ;_))
Tak mam co roku, ale pocieszam się, że z każdym rokiem czas płynie jakby szybciej. Właściwie na pewno szybciej.
Zatem zapraszam do lata. :-)