first snow—
only the grandma
dozes off again
only the grandma
dozes off again
shared walk—
just your footprints
in the deep snow
new piano
the deaf boy puts his ear
to the keyboard
trans. Rafał Zabratyński
time of waiting—
in the Christmas Eve compote
swelled fruits
trans. Lech Szeglowski
Haiku zostały opublikowane 1 lutego 2012r. w LYNX XXVII:1,February, 2012
Wersje polskie:
pierwszy śnieg —
tylko babcia
znów przysypia
wspólny spacer
w wysokim śniegu
tylko twoje ślady
nowe pianino
głuchy chłopczyk przykłada ucho
do klawiatury
czas oczekiwania —
w wigilijnym kompocie
pęcznieją owoce
Kto podaje wigilijny kompot z innych owoców jak nie ze śliwek?! Przecież to tylko śliwki tak pęcznieją.
OdpowiedzUsuńI tam powinny być śliwki!
Pierwszy raz czytam ten wiersz. Piękne haiku!
neta
Jakbyś znała historię tego haiku! :-)
UsuńW pierwszej wersji napisałam "pęcznieją suszone śliwki", ale wydawało mi się, że na śliwkach najmniej widać jak pęcznieją. Poza tym "owoce" pasowały mi do L1.
Anetka, co kraj, to obyczaj. U mnie do wigilijnego kompotu daje się wszystkie suszone owoce.
To chyba jedyne haiku, które udało mi się utrzymać w tajemnicy przez tak długi okres czasu, bo "zapowiedziałam"
je tutaj.
Madzia :-)
Madziu - gratuluję!
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw haiku.
Dorota
Dorotko,
Usuńjak miło! Dziękuję :-).
Magda
Magdo,
OdpowiedzUsuńgratulując Tobie publikacji chciałbym jednocześnie odpowiedzieć Necie na postawiony zarzut:
"Kto podaje wigilijny kompot z innych owoców jak nie ze śliwek?! Przecież to tylko śliwki tak pęcznieją.
I tam powinny być śliwki!"
1.
Co do wigilijnych kompotów: każdy owoc można w nich znaleźć.
2.
Co do pęcznienia: nie tylko śliwki to czynią.
"Pęcznienie" w poniższym haiku jest w kontekście oczekiwania istotne. W nawiązaniu do Wigilii- tym bardziej.
time of waiting—
in the Christmas Eve compote
swelled fruits
3.
Neto na Twoje:
"I tam powinny być śliwki!"
Moje: W żadnym przypadku, Broń Cię Boże!
Śliwki zniszczyłyby to haiku bezpowrotnie, to byłaby wpadka rodzaju "jak śliwka w kompot".
Śliwki pozbawiłyby go głębi.
Po pierwsze: czas oczekiwania może być odczytywany wielorako:
* oczekiwanie dziecka (ciąża)
** oczekiwanie wigilii (pierwszej gwiazdki)
*** oczekiwanie gościa
**** oczekiwanie Chrystusa
Żadna z tych możliwości nijak się ma do śliwki, do owocu - jak najbaradziej.
Owoc-dziecko
Owoc-pokarm
Owoc-Chrystus
Owoc-religia
A koronnym argumentem jest angielski "prune" posiadający negatywne konotacje (odchwaszczanie, kasowanie niepotrzebnych rzeczy).
Owoce więc są jedyną wartościową opcją.
Pozdrawiam,
Leszek
Dziękuję Leszku :-)
Usuńi jeszcze raz dziękuję za przetłumaczenie.
Magda
Gratuluję, Madziu, kolejnej publikacji :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :-).
UsuńOt, takie kolejne krótkotrwałe hobby.
--
gratulacje za poskromienie rysia
OdpowiedzUsuńLubię koty :-)
UsuńAndrzej, a wiesz, że 2 haiku
pochodzą z Twoich konkursów?
---
Moje gratulacje, Magdo, dobra robota. Cieszę się, że doceniają Cię w świecie. I to nie od dzisiaj!
OdpowiedzUsuńK.:)
Dziękuję Karolu :-).
UsuńW sumie niewiele publikuję, ale z Rysia
bardzo się cieszę, tym bardziej, że p.Werner dodał
w mailu kilka ciepłych słów.
Pozdrawiam gorąco,
Magda :-)
--