Nie za bardzo podobają mi się takie konstrukcje z imiesłowem - tutaj: szukając - bo składniowo się zlewają dwa podmioty: szukając to ja, biel - to ona, a konstrukcja poprawna może mieć tylko jeden. Co prawda można ów skrót składniowy uzupełnić w ten sposób: szukając... natrafiam na biel... ale nie sądzę, że dobre haiku powinno wymagać jakiegokolwiek uzupełnienia. Ale ogólnie stokrotki bardzo lubię, nie tylko białe, także kolorowe.
Ten skrót składniowy można i powinno się "uzupełniać" dowolnym czasownikiem. Wszystko zależy np. od stopnia zrozumienia czytającego, od obrazów jakie nasuwa haiku i jeszcze kilku elementów.
Są różne konstrukcje haiku i takie z imiesłowami na początku też. Trudno jest mi ocenić, czy są to dobre, czy nie, ale bywają doceniane i niektóre bardzo mi się podobają. Tak samo trudno jest mi wypowiadać się na temat powyższego. Z uwagą czytam komentarze.
Tobie, Iwonko bardzo dziękuję za szczerość i rozbiór gramatyczny,
bardzo dziękuję Ci za rozwianie moich wątpliwości, co do budowy haiku. Przyznam, że po komentarzu Iwony nieco zwątpiłam. Szukałam podobnie skonstruowanych haiku i komentarzy do nich. Zwracałam przede wszystkim uwagę na imiesłów na początku, bo do słuszności ukrywania czasownika nie miałam wątpliwości. Na samym końcu znalazłam swoje wyróżnienie. Ja wiem, że nie każde nagrodzone, czy wyróżnione haiku = dobre, ale w końcu od czegoś trzeba zacząć, a Mistrzowie, Czytelnicy i Jurorzy w jakimś tam stopniu wskazują drogę lub na nią naprowadzają.
Jeszcze raz dziękuję Ci za głos w dyskusji, Magda :-))
Nie za bardzo podobają mi się takie konstrukcje z imiesłowem - tutaj: szukając - bo składniowo się zlewają dwa podmioty: szukając to ja, biel - to ona, a konstrukcja poprawna może mieć tylko jeden. Co prawda można ów skrót składniowy uzupełnić w ten sposób: szukając... natrafiam na biel... ale nie sądzę, że dobre haiku powinno wymagać jakiegokolwiek uzupełnienia. Ale ogólnie stokrotki bardzo lubię, nie tylko białe, także kolorowe.
OdpowiedzUsuńIwona
--
UsuńTen skrót składniowy można i powinno się "uzupełniać" dowolnym czasownikiem. Wszystko zależy np. od stopnia zrozumienia czytającego, od obrazów jakie nasuwa haiku i jeszcze kilku elementów.
Są różne konstrukcje haiku i takie z imiesłowami na początku też. Trudno jest mi ocenić, czy są to dobre, czy nie, ale bywają doceniane i niektóre bardzo mi się podobają. Tak samo trudno jest mi wypowiadać się na temat powyższego. Z uwagą czytam komentarze.
Tobie, Iwonko bardzo dziękuję
za szczerość i rozbiór gramatyczny,
Magda :-))
Zupełnie się nie zgadzam Z INTERPRETACJĄ EMBERIZY.
Usuń1. konstrukcja z imiesłowem jest nie tylko poprawna, ba, spotykana jest ona u każdego mistrza haiku.
2. dobre haiku właśnie !!!! wymaga dopowiedzenia!!!!!!!!!!!
3. opuszczenie czasownika w haiku jest często używaną strategią poetycką. Najsłynniejsza: ta z lilią.
Elipsa to piękna figura, nie tylko w matematyce.
Magdo, takie haiku są jak najbardziej dobre.
Pozdrawiam
Leszek
--
OdpowiedzUsuńLeszku,
bardzo dziękuję Ci za rozwianie moich wątpliwości, co do budowy haiku. Przyznam, że po komentarzu Iwony nieco zwątpiłam. Szukałam podobnie skonstruowanych haiku i komentarzy do nich.
Zwracałam przede wszystkim uwagę na imiesłów na początku, bo do słuszności ukrywania czasownika nie miałam wątpliwości.
Na samym końcu znalazłam swoje wyróżnienie. Ja wiem, że nie każde nagrodzone, czy wyróżnione haiku = dobre, ale w końcu od czegoś trzeba zacząć, a Mistrzowie, Czytelnicy i Jurorzy w jakimś tam stopniu wskazują drogę lub na nią naprowadzają.
Jeszcze raz dziękuję Ci za głos w dyskusji,
Magda :-))