Pamiętamy zawsze to, co jest dla nas najważniejsze, co budzi emocje, wspomnienia. Czasem po latach nie możemy zapomnieć pewnych chwil. Wtedy, nawet gdybyśmy mieli zapłacić np. za chleb kila razy więcej, niż zwykle, to nie szkodzi. Jesteśmy w stanie wysupłać ostatni grosz, by tylko przenieść się w przeszłość, tym bardziej, gdy dała nam ona szczęście. Choć, to za co zapłaciliśmy było drogie, to i tak ostatnie co zapamiętamy, to cena.
Kasiu, dziękuję za wspaniały komentarz, na który też zwróciła uwagę Anetka. Kiedy "chleb" ujmiemy metaforycznie, to Twoja interpretacja będzie zawsze aktualna.
Jak pięknie Magdo ujęłaś tą myśl. Posiedziałem, poprzeżywałem Twój obraz i napisałem taki niby dalszy ciąg inspiracji. http://chwila-haiku.blogspot.com/2013/01/swiezy-chleb.html
Adamie, muszę przyznać, że obawiałam się Twojej reakcji. Dziś odetchnęłam z ulgą. :-) Dziękuję i cieszę się jak nie wiem co, że powstał łańcuszek inspiracji.
Pamiętamy zawsze to, co jest dla nas najważniejsze, co budzi emocje, wspomnienia.
OdpowiedzUsuńCzasem po latach nie możemy zapomnieć pewnych chwil.
Wtedy, nawet gdybyśmy mieli zapłacić np. za chleb kila razy więcej, niż zwykle, to nie szkodzi.
Jesteśmy w stanie wysupłać ostatni grosz, by tylko przenieść się w przeszłość, tym bardziej, gdy dała nam ona szczęście.
Choć, to za co zapłaciliśmy było drogie, to i tak ostatnie co zapamiętamy, to cena.
Pozdrawiam z uśmiechem:)
Kasia
"Choć, to za co zapłaciliśmy było drogie, to i tak ostatnie co zapamiętamy, to cena."
Usuńpieknie to napisałaś, Kasiu.
aneta
Kasiu,
Usuńdziękuję za wspaniały komentarz, na który też zwróciła uwagę Anetka.
Kiedy "chleb" ujmiemy metaforycznie, to Twoja interpretacja będzie zawsze aktualna.
nie to co zawierał, ale co raprezentował :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
aneta
O, tak też można.
UsuńDzięki Anetko :-)
Jak pięknie Magdo ujęłaś tą myśl. Posiedziałem, poprzeżywałem Twój obraz i napisałem taki niby dalszy ciąg inspiracji. http://chwila-haiku.blogspot.com/2013/01/swiezy-chleb.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Adam
Adamie,
Usuńmuszę przyznać, że obawiałam się Twojej reakcji.
Dziś odetchnęłam z ulgą. :-) Dziękuję i cieszę się
jak nie wiem co, że powstał łańcuszek inspiracji.
Magda :-)
Dear Magdalena, I like it very much.
OdpowiedzUsuńWish you a good time,
Ramona
UsuńThank you, Ramona. :-)
Kiss!