27.9.15




Po kolejnej zimnej i deszczowej nocy nie było już złudzeń.
To już koniec, już czas. Wszystko spakowane, gotowe do drogi.

odchodzisz...
na zimnej szybie
mój oddech



2 komentarze:


  1. Adamie,

    w najbliższym czasie postaram się odtworzyć wszystkie komentarze, które zniknęły po
    podzieleniu postu.

    Przepraszam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się Twoja haiga z wzruszającym haibunem. Gratuluję publikacji.
    Pozdrawiam,
    Adam

    OdpowiedzUsuń