Ja tylko słowika bym podejrzewała, bo śpiewa w nocy. Miałam takiego śpiewaka w krzaku dzikiej róży, prawie tuż za oknem. Cudnie śpiewał:-) W każdym razie ja mam alibi - byłam zasłuchana!
Już prawie noc - czas na powroty, I ptaki śpią, i samochody Przy domach tuż przywarowały już pod oknami. Gdzieś by się szło, coś by się chciało, Już prawie noc, a mnie wciąż mało I nosi mnie po mieście, czort wie, gdzie...
Jak minął dzień, jak ci się dziś pożyło, Jak minął dzień, czy ci się coś skończyło, Czy może dziś coś się zaczęło ci - kto wie? Jak minął dzień, jak minął dzień dzisiejszy, Jak minął dzień, czy warto się obejrzeć, Czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu!
Już prawie noc, a w taką ciszę Jak wielki dzwon - twe kroki słyszę I serce jak na alarm bije tak - u drzwi moich. I to jest to, i po cóż słowa Niech przyjdzie noc bezksiężycowa, Bez woni bzu, lecz z tobą właśnie tu... o - o!
Jak minął dzień, jak minął dzień dzisiejszy, Jak minął dzień, czy warto się obejrzeć, Czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu! U - u! Jak minął dzień, już kartkę z kalendarza Na nową zmień - niech nikt się nie powtarza, A ty, a ja - zmieniamy się co dnia...
Co niesie czas, co jutro czeka nas - kto wie? Jak minął dzień - zwiał od nas, aż się kurzy, Zanim od gwiazd - ktoś może z gwiazd wywróży, Co niesie czas, co jutro czeka nas, Co jutro czeka nas?!
Iwonka :-)) jesteś rozbrajająca. Jasne, że "złodziejem" mógłby być słowik. Nawet dwóch - hahaha!
Moje haiku nawiązuje do haiku Busona:
co za księżyc- złodziej przystaje żeby śpiewać
Myślałam, że jest znane wszystkim, a jeśli nawet nie, to skieruję Was na właściwe ślady.
Tutaj znalazłam fajną interpretację. Przytoczę fragment:
Złodziej. To raczej złodziej ludzkich serc, myśli - poeta. Bo tylko poeta przystaje, żeby zachwycić się nad pięknem natury. Tylko, przecież każdy jest poetą, a wszystko jest poezją. a więc czy złodziej nie może zachwycać się nad pięknem księżyca. Stanąć i zaśpiewać.
..muzyka nocnych szelestow..ktos daje a jednoczesnie odbiera..nie ma tutaj miejsca na strach..melodia bez swiadkow srebrzystych..tylko On i Ja...Sebastian
Przewrotne:) Gdyby to było moje, pewnie zamiast śpiewu napisałabym gwizdu, ale nie jest moje, więc to tylko takie gdybanie, dobrze że jest po Twojemu:) Bardzo ładne:)
Ktoś ukradł księżyc? To pewnie słowik :-)
OdpowiedzUsuńIwona
Iwonka :-)
OdpowiedzUsuńczuję, że wiesz coś na ten temat.
Zastanawiam się jaką nagrodę wyznaczyć
za rozwiązanie zagadki. ;_))
Czy to czasem nie chodzi o deszczową piosenkę? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Adam
A to ci zagadka.
OdpowiedzUsuńMła nie wiem...(:
-
A może to śpiewa (gwiżdże) wiatr, który
przygonił chmury, które zasłoniły łysego...?
K.:)
Ja tylko słowika bym podejrzewała, bo śpiewa w nocy. Miałam takiego śpiewaka w krzaku dzikiej róży, prawie tuż za oknem. Cudnie śpiewał:-)
OdpowiedzUsuńW każdym razie ja mam alibi - byłam zasłuchana!
Iwona
Wiem!!! Czytałam "O dwóch takich, co ukradli księżyc" - tylko kto tam śpiewał, nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńIwona
Adamie, Karolu,
OdpowiedzUsuńnie o taką zagadkę mi chodziło. Źle się wyraziłam.
Przepraszam i dziękuję za zainteresowanie. :-))
Jeśli nie trafiłam, to już nie mam pomysłów :-)
OdpowiedzUsuńJuż prawie noc - czas na powroty,
I ptaki śpią, i samochody
Przy domach tuż przywarowały już pod oknami.
Gdzieś by się szło, coś by się chciało,
Już prawie noc, a mnie wciąż mało
I nosi mnie po mieście, czort wie, gdzie...
Jak minął dzień, jak ci się dziś pożyło,
Jak minął dzień, czy ci się coś skończyło,
Czy może dziś coś się zaczęło ci - kto wie?
Jak minął dzień, jak minął dzień dzisiejszy,
Jak minął dzień, czy warto się obejrzeć,
Czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu!
Już prawie noc, a w taką ciszę
Jak wielki dzwon - twe kroki słyszę
I serce jak na alarm bije tak - u drzwi moich.
I to jest to, i po cóż słowa
Niech przyjdzie noc bezksiężycowa,
Bez woni bzu, lecz z tobą właśnie tu... o - o!
Jak minął dzień, jak minął dzień dzisiejszy,
Jak minął dzień, czy warto się obejrzeć,
Czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu! U - u!
Jak minął dzień, już kartkę z kalendarza
Na nową zmień - niech nikt się nie powtarza,
A ty, a ja - zmieniamy się co dnia...
Co niesie czas, co jutro czeka nas - kto wie?
Jak minął dzień - zwiał od nas, aż się kurzy,
Zanim od gwiazd - ktoś może z gwiazd wywróży,
Co niesie czas, co jutro czeka nas,
Co jutro czeka nas?!
Śpiewa Krzysztof Krawczyk
Iwona
Iwonka :-))
OdpowiedzUsuńjesteś rozbrajająca. Jasne, że "złodziejem" mógłby być słowik. Nawet dwóch - hahaha!
Moje haiku nawiązuje do haiku Busona:
co za księżyc-
złodziej przystaje
żeby śpiewać
Myślałam, że jest znane wszystkim, a jeśli nawet nie, to skieruję Was na właściwe ślady.
Tutaj znalazłam fajną interpretację. Przytoczę fragment:
Złodziej. To raczej złodziej ludzkich serc, myśli - poeta. Bo tylko poeta przystaje, żeby zachwycić się nad pięknem natury. Tylko, przecież każdy jest poetą, a wszystko jest poezją. a więc czy złodziej nie może zachwycać się nad pięknem księżyca. Stanąć i zaśpiewać.
Przypomnijmy sobie tę piosenkę K. Krawczyka.
OdpowiedzUsuńIwa, bardzo Ci dziękuję.
Magda :-)
..muzyka nocnych szelestow..ktos daje a jednoczesnie odbiera..nie ma tutaj miejsca na strach..melodia bez swiadkow srebrzystych..tylko On i Ja...Sebastian
OdpowiedzUsuńPowtórzę za Tobą Sebastianie:
OdpowiedzUsuńtu nie ma strachu mimo, że się daje i odbiera. Przy okazji dołączę urywek poematu
Kradzione Joanny Kulmowej:
Rabbi mówił: człowiek to złodziej
kradnie obrazy oczami
kradnie dźwięki ledwie zasłyszane
a potem z tym wszystkim odchodzi
na wieki wieków amen.
Magda :-)
Ponieważ link z cytowanym fragmentem nie działa,
OdpowiedzUsuńpodaję jeszcze raz do właściwej strony.
Teraz już powinno być ok.
Przewrotne:)
OdpowiedzUsuńGdyby to było moje, pewnie zamiast śpiewu napisałabym gwizdu, ale nie jest moje, więc to tylko takie gdybanie, dobrze że jest po Twojemu:)
Bardzo ładne:)
Pozdrawiam,
Marysia
A wiesz, że Aneta (na forum) też zaproponowała mi
OdpowiedzUsuńgwizd? Bardzo mi się Wasz pomysł podoba.
Będzie druga wersja!
Dzięki :-))